aptsvet: (Default)
[personal profile] aptsvet

Болеслав Лесьмян
Бездна

Внося в лес зной моей жизни палящий
И лицо, что на все лесное так непохоже,
Вижу бездну, что там скуля мечется чащей,
С язвами сучьев в безбрежной скорби, как в коже.

Вся дрожа в зеленом полном росы плаче,
В испуге от мнимой близости неба, рая,
Гибнет от мук, тоскует, не умея иначе,
От желанья упасть крестом наземь сгорая.

И не знает, каким ей сном забыться, что ли,
Ищет балки или оврага, чтобы вжаться
Всей своей огромностью, укрыться от боли
И застыть на минуту, в тишину вдрожаться.

Чую страх ее нагой, ее босой голод,
Бездомность в шелесте ветвистого покоя
И глаза, которые сквозь росистый холод
Видят здесь другого, совсем не того, кто я.

Otchłań

Kiedy wnoszę do lasu znój mego żywota
I twarz tak niepodobną do tego, co leśne,
Widzę otchłań, co skomląc, w gęstwinie się miota
I rozrania o sęki swe żale bezkreśne.

Rozedrgana zielonym, pełnym rosy płaczem,
Przerażona niebiosów ułudnym pobliżem -
Kona z męki i tęskni nie wiadomo zaсzem,
I cierpi, że nie może na ziemię paść krzyżem.

I nie wie, do jakiego snu ma się ułożyć,
I szuka, węsząc bólem, parowu lub jaru,
Aby go dopasować do swego bezmiaru
I zamieszkać na chwilę i w ciszę się wdrożyć.

Czuję rozpacz jej nagą, czuję głód jej bosy,
Jej bezdomność, gałęzi owianą szelestem,
I oczy, które we mnie przez mętne szkła rosy
Widzą kogoś innego, niż ten, który jestem.

Date: 2010-04-14 03:08 am (UTC)
From: [identity profile] dennett.livejournal.com
каждый раз трогает, удивительно

Date: 2010-04-14 04:55 am (UTC)
From: [identity profile] rupasov.livejournal.com
Прекрасно.

Profile

aptsvet: (Default)
aptsvet

August 2013

S M T W T F S
     123
45678910
11 121314 151617
18192021222324
252627 28293031

Style Credit

Expand Cut Tags

No cut tags
Page generated Jun. 23rd, 2025 08:30 am
Powered by Dreamwidth Studios